Alina Clover zatrudniła się w gildii poszukiwaczy przygód jako recepcjonistka, marząc o spokojnych ośmiu godzinach i wolnych wieczorach. Zamiast tego tonie w nadgodzinach, bo nieudolni awanturnicy wiecznie grzęzną w lochach. Dlatego po cichu zakłada maskę „Egzekutorki”, chwyta boski młot i własnoręcznie eksterminuje bossy, by skrócić sobie papierkową gehennę.